Jeżeli nosimy len, który się gniecie, to jest to bardzo dobra wiadomość. Znaczy to, że ubranie, które nosimy jest z czystego i szlachetnego lnu, bez żadnych domieszek. Naturalnie pogniecione ubranie, pościel z lnianej tkaniny, uformowanej w lniane faktury zgodnie z rytmem przyrody i jej głosem.
Tak więc len ma jedną, fantazyjnie pofalowaną zaletę, gniecie się i to bardzo!!!:) Jego plastyczne zagniecenia i gra świateł na misternie powyginanych lnianych włóknach to majstersztyk przyrody, to jego naturalna siła i moc skompilowana z nami.
Pognieciony len bardzo naturalnie wpisuje się w nasz sielski, polski krajobraz, pofalowany wzgórzami, poprzeplatany lasami i ze wzburzonym, falującym morzem. Ta lniana, naturalna faktura wybija nas z tłumu i kieruje wzrok na nasz oryginalny, plisowany naturą styl.
Wyjątkowa tekstura lnu doskonale komponuje się i stylowo dopełnia z przeciwstawnymi tkaninami, jak jeans i jedwab. Surowość lnianego materiału pięknie równoważy się z gładkością jedwabiu. Z dodatkiem pary stylowych jeansów, pokochasz również lnianą, nieokiełznaną, dziką naturę lnu.
Szukanie lnu, który się nie gniecie, to jak proszenie jedwabiu, żeby nie był taki piękny, gładki i szlachetny. Lub proszenie jeansów, żeby nie były takie stylowe i na luzie. To jest proszenie o coś niemożliwego!
Pognieciony len to zmarszczone wspomnienia z naszego dnia wciśnięte w lniane sploty. Każde lniane załamanie to historia dnia naturą pisana. Każda lniana zakładka to opowieść o naszym charakterze i ruchu. Pognieciony len??? Dlatego go kochamy w Polem Po Len !!! :)))